W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij
Aktualności

Żeglarski sukces ustczanina!

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę

Z radością informujemy, że podczas Gdynia Doublehanded Yachtrace, startująca w formule Open „Vihuela” z Eugeniuszem Ginterem i Markiem Mielniczukiem, reprezentująca Centrum Sportów Wodnych OPTY Ustka, była pierwszym jachtem na mecie, zdobywając Puchar Komandora YKP Gdynia. Pokonanie trasy Gdynia – Ventspils – Gdynia zajęło żeglarzom niespełna 70 godzin.

Załoga „Vihueli” (CSW Opty Ustka) dotarła do gdyńskiej mariny w doskonałych humorach, ale mocno wyczerpana. Obaj żeglarze narzekali na niedostatek snu, jednak regaty uznali za bardzo udane.

- Od lat marzyłem o tym, żeby ścigać się właśnie na takim dystansie w formule double – powiedział po zacumowaniu przy gdyńskiej kei skipper Eugeniusz Ginter. – Te regaty były rewelacyjne. Nie jestem zwolennikiem regat w formule single, a tutaj mogę tylko wyrazić wdzięczność organizatorowi za to, że wpadł na taki pomysł. Mogłem zrealizować swoje marzenie, a do tego jeszcze przypłynęliśmy na metę pierwsi.

Od samego początku na trasie panowały trudne, burzowe warunki i zmienny wiatr, którego albo niemal wcale nie było, albo - jak zapewniali żeglarze - wiał z prędkością osiemnastu węzłów.

- Pierwsza noc była po prostu burzowa – relacjonował Eugeniusz Ginter. – Burza była wciąż przed nami, do tego przyszły kolejne dwie z kierunków bocznych. Było więc co robić. Łódka jest przygotowana do takich warunków i do regat, a największy kłopot mieliśmy z głównym akumulatorem, który uległ awarii. Przełączyliśmy się na drugi, wszystko więc działało. Musieliśmy tylko uważać, żeby tego nie uszkodzić, bo mielibyśmy problem z odpaleniem silnika.

Jako drugi na metę regat dotarł, także startujący w formule Open, „Torchus IV” z Edwardem Banaszakiem i Andrzejem Glebowem (Jachtklub AZS Szczecin). Ta załoga także zwróciła uwagę na zmienne warunki pogodowe.

- Zdarzało się, że staliśmy we flaucie po trzy, cztery godziny, a potem wiatr osiągał nawet do dwudziestu pięciu węzłów – mówił Andrzej Glebow (także ustczanin) – Ale daliśmy radę.

Uroczyste zakończenie regat nastąpiło 1 lipca o godz. 18 w Gdyni na Skwerze Kościuszki.
Gratulujemy!

Informacja za: zeglarski.info

Data dodania

Autor Eliza Mordal (Rzecznik)

Pozostałe aktualności więcej >
Recykling zaczyna się w domu.

Podstawą segregacji odpadów jest segregacja „u źródła”, czyli oddzielenie surowców wtórnych od odpadów zmieszanych już w domu. Towary, które kupujemy w sklepach są wykonane z plastiku, szkła, papieru oraz innych tworzyw, które możemy ponownie wykorzystać

Burmistrz Miasta Ustka serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców do udziału w praktycznym szkoleniu, które pomoże przygotować się na sytuacje kryzysowe.

więcej >

Bezpłatne badania słuchu w @Nzoz Avicenum w Ustce. Dbaj o słuch – dbaj o relacje i codzienny komfort. W czwartek 11 grudnia, w godzinach 10:00–15:30, Centrum Medyczne Avicenum (ul. Grunwaldzka 43, Ustka) wraz z Audika organizuje bezpłatne badania słuchu dla dorosłych i dzieci.

więcej >

Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy, Osoby z Niepełnosprawnościami i Ich Bliscy, Z okazji Międzynarodowego Dnia Osób z Niepełnosprawnościami pragnę złożyć Państwu najserdeczniejsze życzenia — zdrowia, siły, codziennej pogody ducha i realizacji marzeń.

więcej >

Kalendarz wydarzeń więcej >